Z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka poprosiliśmy najmłodszych, aby napisali listy adresowane do dorosłych. Listy, w których dzielą się swoimi marzeniami i opowiadają, jakiego świata i przyszłości chcą dla siebie i innych dzieci.
Dzieci z różnych krajów świata, mówiące w różnych językach, pragną tych samych rzeczy – pokoju, bezpieczeństwa, życia w zdrowym środowisku, miłości i opieki.
Nie możemy ich zawieść.
Wsłuchaj się w głos dzieci z całego swiata
Przeczytaj listy dzieci do dorosłych
Andrea, 17 lat, Demokratyczna Republika Konga
"W świecie jutra, świecie, który nam zostawiacie, chciałabym zobaczyć miejsce, w którym każde dziecko jest kochane, każde dziecko jest szczęśliwe."
Do Dorosłych na świecie
Mam na imię Andrea, mam 17 lat i pochodzę z Kinszasy w Demokratycznej Republice Konga.
Jestem dzieckiem z marzeniami pełnymi gwiazd. Stoję na progu dorosłości i chciałabym podzielić się z Wami moimi myślami.
W świecie jutra, świecie, który nam zostawiacie, chciałabym zobaczyć miejsce, w którym każde dziecko jest kochane, każde dziecko jest szczęśliwe.
Chciałabym zobaczyć czyste niebo, na którym nie widać chmur z dymu. Drzewa i rozkwitające kwiaty. Świat pełen jaskrawych kolorów.
W świecie, którego pragnę, szkoła jest życzliwym schronieniem; rodzajem kokonu, w którym dzieci uczą się i dorastają; miejscem, w którym każde małe marzenie staje się wielkie.
Chciałabym świata, w którym konflikty gasną, w którym wiemy, jak kochać. Świata, w którym panuje pokój i łagodność. Chciałabym zobaczyć, jak gniew przekształca się w dialog.
Wyobrażam sobie jutro bez płaczu i łez, w którym jest miejsce na zabawę, w którym nie ma broni. Zjednoczoną przyszłość, w której każde dziecko ma swoje miejsce, krąg szczęścia i delikatne objęcia.
W tym świecie czuję nadzieję, że dorośli zatroszczą się o naszą historię, o ziemię, którą nam zostawiają.
Więc, drodzy Dorośli, posłuchajcie mojego głosu – głosu dziecka wypełnionego marzeniami i nadzieją. Marzeniami, które chcę, aby się spełniły.
Andrea
Emani, 12 lat, Turcja
"Marzę o świecie bez wojen, w którym dzieci bawią się, czują się bezpiecznie i są kochane. Świata, w którym dorośli kochają i szanują dzieci. Świata, w którym dorośli wybierają miłość do dzieci zamiast krzyku."
Cześć!
Mam na imię Emani, mam 12 lat i piszę z Şanlıurfy. Moim marzeniem jest zostać nauczycielką lub prawnikiem.
Chciałabym świata, który jest zadbany i uporządkowany. Świata, w którym dzieci wiedzą, że mają prawo do edukacji, zdrowia, schronienia i tożsamości. Świata, w którym czują się bezpiecznie.
Marzę o świecie bez wojen, w którym dzieci bawią się, czują się dobrze i są kochane. Takiego, w którym marzenie każdego dziecka może się spełnić. Marzy mi się świat, w którym dorośli kochają i szanują dzieci. Świat, w którym wybierają miłość do dzieci zamiast krzyku.
Chciałabym świata, w którym wszyscy się kochają i dzielą się ze sobą.
Chcę świata, w którym dzieciom wychodzącym ze szkoły towarzyszą radość i śmiech, a nie strach i łzy. Świata, w którym wszystkie dzieci mają prawo do bycia sobą.
Życzę nam świata pełnego pokoju.
Z miłością
Emani
Fatoumata, 11 lat, Mali
"Proszę Was, Dorosłych na całym świecie, abyście dołączyli do nas i pomogli nam we wspólnej walce o nasze prawa."
Drodzy Dorośli,
mam na imię Fatoumata, mam 11 lat i piszę do Was ten list z Mali.
Proszę Was, Dorosłych na całym świecie, abyście dołączyli do nas, pomogli nam we wspólnej walce o nasze prawa.
Wszyscy mamy prawo do zdrowia, edukacji i bezpieczeństwa. Zwłaszcza bezpieczeństwa w szkołach.
W tym roku powodzie w Mali spowodowane zmianami klimatycznymi wpłynęły na zmianę daty rozpoczęcia roku szkolnego. Osłabiły dostęp do edukacji i opieki zdrowotnej. Doszło też do konfliktów, które doprowadziły do zamknięcia wielu szkół, szczególnie w regionie Mopti, skąd pochodzę.
Dlatego proszę Was, abyście nam pomogli – żebyśmy mogli się uczyć i mieć normalne dzieciństwo.
Pragniemy przede wszystkim normalnego dzieciństwa.
Fatoumata
GAURANSHI, 17 lat, Indie
"Piszę ten list, bo wierzę, że wszystkie dzieci, niezależnie od swoich zdolności, powinny czuć się częścią społeczności i być doceniane."
Drodzy Dorośli,
Namaste! Mam na imię Gauranshi i mam 17 lat. Piszę do Was z Indii. Gram w badmintona na poziomie międzynarodowym i jestem Rzecznikiem Młodzieży UNICEF w Indiach. Mam problemy ze słuchem i mową, podobnie jak moi rodzice, ale dzięki ich miłości i wsparciu mogę realizować swoje marzenia.
Piszę ten list, bo wierzę, że wszystkie dzieci, niezależnie od swoich zdolności, powinny czuć się częścią społeczności i być doceniane. Niestety, wiele dzieci niepełnosprawnych codziennie napotyka bariery, które uniemożliwiają im chodzenie do szkoły, uprawianie sportu, a nawet otrzymywanie potrzebnej opieki zdrowotnej. Na świecie jest ponad 240 milionów dzieci niepełnosprawnych i wiele z nich czuje się pominiętych.
Badminton nauczył mnie pewności siebie i pracy zespołowej, ale wiele dzieci niepełnosprawnych nigdy nie dostało szansy, aby grać.
Marzę o szkołach i placach zabaw, gdzie każde dziecko może się uczyć, bawić i po prostu być dzieckiem.
Potrzebujemy świata, w którym każde dziecko jest traktowane sprawiedliwie i otrzymuje wsparcie, którego potrzebuje, aby odnieść sukces.
Proszę, posłuchajcie nas – mamy nadzieje i marzenia o lepszym świecie. Dziękuję za przeczytanie mojego listu.
Z poważaniem
Gauranshi
Omar, 12 lat, Mikronezja
"Wierzę, że jeśli wszyscy będziemy współpracować, możemy sprawić, że nasza ziemia znów będzie wspaniała. "
Drodzy Dorośli na świecie,
Nazywam się Omar, mam 12 lat i piszę do Was z pięknej wyspy Pohnpei w Mikronezji. Wierzę, że wszystkie dzieci tutaj mają szczególną więź z oceanem otaczającym nasze wyspy. Uwielbiam spędzać czas nad oceanem, odkrywając jego piękno.
Kiedy dorosnę, chcę zostać biologiem morskim, aby móc rozwijać swoją miłość do oceanu. Ale jest jedna rzecz, która stoi na drodze do realizacji tego marzenia – nazywa się ją zmianą klimatu. To ona powoduje zjawiska, które negatywnie wpłynęły na mój dom. Po pierwsze, woda stała się cieplejsza i nie mogą rozwijać się w niej glony. Z tego powodu nie mogą rosnąć w niej też koralowce, a bez koralowców wiele innych organizmów.
Po drugie, zmiana klimatu spowodowała suszę, z którą musieliśmy się zmierzyć na początku tego roku. Rodziny przez wiele dni nie miały wody, a rolnicy nie mieli upraw, ponieważ coraz wyższe temperatury zwiększają parowanie wody, co zmniejsza ilość wody powierzchniowej i wysusza glebę oraz roślinność. Możemy zmienić sytuację, wspierając czyste źródła energii, takie jak energia słoneczna i wiatrowa, które zmniejszą szkodliwe emisje dwutlenku węgla i ochronią nasze środowisko.
Wierzę, że jeśli wszyscy będziemy współpracować, możemy sprawić, że nasza ziemia znów będzie wspaniała. Na koniec proszę, abyście uwzględnili nas w decyzjach, które będą podejmowane dla przyszłości naszych wysp – w końcu to my jesteśmy liderami jutra. Wspierając nasze marzenia dzisiaj, pomagasz nam stać się wspaniałymi dorosłymi.
Z poważaniem
Omar
Majd, 10 lat, Palestyna
"Chciałbym mieszkać w kraju, w którym nie ma wojen, bawić się z przyjaciółmi, kłaść się spać bez strachu i wkrótce zobaczyć moich bliskich."
List do dorosłych na świecie.
Mam na imię Majd, mam 10 lat.
Chciałbym mieszkać w kraju, w którym nie ma wojen, bawić się z przyjaciółmi, kłaść się spać bez strachu i wkrótce zobaczyć moich bliskich.
Dziękuję
Majd
Polina, 15 lat, Ukraina
"Marzę o przyszłości, w której każdy jest równy bez względu na narodowość, kolor skóry lub miejsce urodzenia."
Drodzy Dorośli świata,
mam na imię Polina, mam 15 lat i piszę do Was z Ochtyrki na Ukrainie.
Marzę o przyszłości, w której każde dziecko jest bezpieczne, wysłuchane i szanowane. Chcę świata, w którym nie ma wojny i każde dziecko może chodzić do szkoły, mieć przyjaciół i żyć szczęśliwie.
Niestety, wiele dzieci cierpi dzisiaj z powodu przemocy, ubóstwa i niesprawiedliwości.
Wszyscy chcemy żyć w świecie, w którym nasze prawa są chronione, a nasz głos ma znaczenie dla dorosłych.
Marzę o przyszłości, w której każdy jest równy bez względu na narodowość, kolor skóry lub miejsce urodzenia.
Proszę, wysłuchajcie nas, szanujcie nasze prawa i pomóżcie stworzyć świat, w którym będziemy mogli dorastać w pokoju i równości.
Dzieci są Waszą przyszłością i od Was zależy, czy stworzycie lepsze miejsce dla nas wszystkich.
Z poważaniem
Polina
Steven, 10 lat, Tanzania
"Marzę o przyszłości, w której nasze ulice i rzeki będą czyste, a o zanieczyszczeniu środowiska będziemy się uczyć tylko z podręczników historii."
Drodzy Dorośli,
Nazywam się Steven, mam 10 lat i piszę do Was z Oysterbay w Tanzanii.
Tanzania to mój kraj, mój dom, ale… w mojej społeczności dzieci cały czas chorują. Dlaczego? Ponieważ woda, którą pijemy, ulice, po których chodzimy, a nawet powietrze, którym oddychamy, są zanieczyszczone. Zasługujemy na to, aby żyć lepiej. Dzieci mają prawo do czystego i bezpiecznego środowiska. Jesteśmy najbardziej narażeni na jego zanieczyszczenia.
Marzę o przyszłości, w której nasze ulice i rzeki będą czyste, a o zanieczyszczeniu środowiska będziemy się uczyć tylko z podręczników historii. I nie musimy czekać do 2050 roku! Możemy zacząć już teraz – nie wyrzucać śmieci do naszych rzek i mórz, ani na nasze ulice.
Chodzi o moją przyszłość. Słyszycie?
Pozdrawiam
Steven
Thae, 13 lat, Mjanma
"Chcę Was wszystkich prosić, abyście powstrzymali konflikty i wojny, które mają miejsce w tej chwili. Czuję, jakby wszystko się rozpadało. Niewinni ludzie, zwłaszcza dzieci, cierpią najbardziej.
Drodzy Dorośli,
Nazywam się Thae Thae. Mam 13 lat i piszę do Was z Mjanmy.
Chcę Was wszystkich prosić, abyście powstrzymali konflikty i wojny, które mają miejsce w tej chwili. Ludzie wokół mnie cierpią – nasz kraj zmaga się z takimi katastrofami, jak wojna, powodzie i pożary. Czuję, jakby wszystko się rozpadało.
Niewinni ludzie, zwłaszcza dzieci, cierpią najbardziej.
Kiedy w końcu pokój powróci do naszego kraju, proszę Was, abyście pomogli nam – dzieciom Mjanmy – dorastać z nadzieją w sercach. Zasługujemy na to, by cieszyć się dzieciństwem, tak jak dzieci w innych częściach świata.
Pozwólcie nam, wszystkim dzieciom, podążać za swoimi marzeniami i żyć w pokoju.
Thae