Nowy Jork, kwiecień 2018 r. – Dla dzieci w Syrii nie ma ani chwili wytchnienia. Na skutek ostrzałów w Damaszku śmierć poniosły osoby cywilne, a eskalacja przemocy w oblężonej Dumie (Wschodnia Ghuta) doprowadziła m.in. do zniszczenia infrastruktury medycznej.
Jestem przerażona doniesieniami o ataku chemicznym w Dumie, w którym zginęło i zostało rannych wiele osób, w tym dzieci.
W ciągu ostatnich siedmiu lat dzieci w Syrii doświadczyły niewyobrażalnego cierpienia. Można to zatrzymać. Trzeba to zatrzymać. Dzieci umierają na naszych oczach.