W regionach dotkniętych kryzysami humanitarnymi zima potęguje problemy, z którymi najmłodsi muszą mierzyć się na co dzień. Gdy temperatura spada, sytuacja dramatycznie się pogarsza.
Afganistan – opady śniegu i siarczysty mróz
W Afganistanie zima jest surowa, długa i przynosi ekstremalne temperatury, zwłaszcza na terenach górskich. W górach i na północy kraju regularnie notuje się poniżej -15°C, a nawet -20°C. Od grudnia do marca śnieg pokrywa dużą część kraju, a na wyższych wysokościach utrzymuje się znacznie dłużej. Drogi na wielu obszarach wiejskich pozostają nieprzejezdne, co odcina mieszkańców od reszty kraju. Dostarczanie pomocy okazuje się wyzwaniem logistycznym, dlatego wszystkie działania trzeba zaplanować z wyprzedzeniem.
Wiele afgańskich rodzin, zwłaszcza tych wewnętrznie przesiedlonych lub żyjących w prowizorycznych schronieniach, nie ma dostępu do opału. Bardzo niskie temperatury w połączeniu z niedożywieniem zwiększają podatność dzieci na infekcje i poważne choroby. Ciężką sytuację pogłębiły trzęsienia ziemi, jakie miały miejsce także w tym roku – wiele rodzin zostało bez dachu nad głową.
Strefa Gazy – ulewne deszcze i dojmujące zimno
Zima w Strefie Gazy wygląda inaczej niż w Afganistanie, ale dla najmłodszych jest wciąż ogromnym wyzwaniem. Po ponad dwóch latach trwającego konfliktu wiele rodzin wraca do miejsc, które jeszcze niedawno były ich domem, a z których dziś pozostały jedynie ruiny. Nocą temperatura spada do 5°C–10°C, ale odczuwalnie jest dużo niższa – ulewne deszcze, wiatr i przejmująca wilgoć potęgują uczucie chłodu. Namioty i prowizoryczne schronienia, w których mieszkają dzieci i ich rodziny, nie są w stanie wytrzymać intensywnych opadów deszczu – przemakają i nie stanowią odpowiedniej ochrony przed zimnem.
Zima pogłębia ekstremalnie trudną sytuację humanitarną. Dzieci nie mają, gdzie się ogrzać, a wilgotne ubrania prowadzą do szybkiego wychłodzenia organizmu, co naraża najmłodszych na infekcje – przy zniszczonym systemie opieki zdrowotnej niesie to katastrofalne skutki. Bez leków i dostępu do opieki medycznej ich szanse na przeżycie dramatycznie maleją.
Syria – deszcz i wilgoć lub mróz i śnieg
Zima w Syrii różni się w zależności od regionu. W górach obfite opady śniegu blokują drogi, a temperatury regularnie spadają poniżej zera, podczas gdy w innych częściach kraju dominują opady deszczu. Trwający od lat kryzys i zniszczona infrastruktura sprawiają, że zimowe miesiące są dla najmłodszych niezwykle trudne. Miliony osób przesiedlonych mieszkają w namiotach lub nieogrzewanych, zrujnowanych budynkach. Paliwo i opał są ekstremalnie drogie lub niedostępne. Niskie temperatury przy braku odpowiednich ubrań i ogrzewanych schronień mogą prowadzić do śmierci z powodu wychłodzenia.
Jak UNICEF pomaga zimą
Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc przetrwać zimę dzieciom i ich rodzinom. Zapewniamy ciepłą odzież, obuwie i koce, które chronią przed chłodem – tylko w lutym tego roku dostarczyliśmy 48 tys. kurtek zimowych dla dzieci w Strefie Gazy.
Pomagamy ogrzać domy i schronienia, dostarczając opał – na przełomie 2024 i 2025 r. dostarczyliśmy opał prawie 6 tys. rodzin w Ukrainie, gdzie przerwy w dostawach prądu i ogrzewania, zniszczone budynki oraz brak stabilności sprawiają, że wiele rodzin nie ma się jak ogrzać w chłodne dni.
Dostarczamy też żywność oraz leczymy najmłodszych z niedożywienia, które osłabia organizm i potęguje podatność na infekcje, zagrażając życiu. Zapewniamy opiekę zdrowotną i leki, dostęp do czystej wody i urządzeń sanitarnych oraz przekazujemy wsparcie finansowe.
Dzięki naszym Darczyńcom możemy docierać tam, gdzie najmłodsi najbardziej nas potrzebują.





