Na tle bezchmurnego nieba i brązowej spękanej ziemi, wyróżnia się kolorowy plac zabaw dla dzieci. Słychać śmiech oraz odgłosy zabawy. Ten niecodzienny widok na bezkresnych terenach Burkina Faso to miejsce przyjazne dzieciom, utworzone przez UNICEF w obozie dla malijskich uchodźców w Goudebou.
Jest dopiero ósma rano, a lejący się z nieba żar już doskwiera 10. tysiącom mieszkańców obozu. Mimo tego gromadka dzieci w wieku od 3 do 12 lat już kieruje się ze swoich namiotów w stronę placu zabaw. W miejscach przyjaznych dzieciom najmłodsi mają okazję spotkać się z psychologiem, który otoczy ich profesjonalną opieką, ale przede wszystkim mają możliwość zabawy w bezpiecznym miejscu.
W czasie kiedy dzieci zbierają się w budynku, animatorzy rozkładają na stołach zabawki. Dzieci gromadzą się wokół nich śpiewając i tańcząc. Od najmłodszych do najstarszych, wszyscy bardzo chętnie włączają się w zabawę, bo to pozwala im choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości życia w obozie. Poprzez zabawę animatorzy starają się uczyć dzieci zasad higieny. Organizują również zajęcia z języka francuskiego. O godzinie 10.00 każde dziecko otrzymuje drugie śniadanie, po którym następuje czas wolny. Chłopcy najczęściej grają w piłkę, a dziewczynki bawią się zabawkami.
„Kiedy dziecko przychodzi do nas po raz pierwszy, bardzo często jest zamknięte w sobie i unika konfrontacji z rówieśnikami” wyjaśnia Hamadoum Moussa, pracownik społeczny, który pomaga przy planowaniu różnego rodzaju aktywności dla mieszkańców obozu. „Mimo że przebywają w grupie, nie są zainteresowane tym, co robią ich rówieśnicy. Ale z czasem otwierają się i zaczynają cieszyć się zabawą.”
„To jest miejsce”, wyjaśnia Hamadoum, „gdzie dzieci zapominają o dramatycznych przeżyciach i uczą się akceptować nową sytuację oraz otoczenie, w którym się znalazły. Mimo że większość z nich opuściła Mali zanim konflikt rozwinął się, przeżywają traumę związaną z koniecznością opuszczenia domu i przetrwania długiej drogi do Burkina Faso.”
Obóz dla malijskich uchodźców w Goudebou został otwarty na początku tego roku. Zlokalizowany 18 km od Dori, jednego z największych ośrodków w regionie, korzysta z zaplecza tego miasta. Kiedy tylko to jest konieczne, z Dori przyjeżdża grupa psychologów, aby zająć się dziećmi, które nie radzą sobie z traumatycznymi doświadczeniami.
W ostatnim roku 3 tysiące dzieci z obozu w Goudebou otrzymało pomoc psychologiczną oraz korzystało z miejsc przyjaznych dzieciom. Zapewnienie bezpiecznego schronienia, dostępu do czystej wody czy sanitariatów jest dla UNICEF na równi ważne ze zorganizowaniem dzieciom zabawy, aby pomóc im przetrwać trudny czas przebywania poza domem. To bardzo ważny element naszej pracy w terenie.