Każde dziecko, niezależnie od okoliczności, ma prawo do nauki, jednak w niektórych miejscach na świecie dostęp do edukacji jest niezwykle utrudniony. Wraz z partnerami robimy wszystko, aby najmłodsi mogli zdobywać niezbędne umiejętności oraz wykorzystywać swój potencjał. W obozie dla osób przesiedlonych w Jordanii wspieramy funkcjonowanie centrów Makani, w których dzieci mogą się uczyć, bawić i rozwijać oraz otrzymują potrzebne wsparcie.
Zaatari w Jordanii to jeden z największych na świecie obozów dla osób przesiedlonych. Życie tu jest pełne wyzwań. Obóz położony jest na pustyni, gdzie temperatury w ciągu dnia gwałtownie rosną, nawet do 45 stopni C, co utrudnia dzieciom skupienie się na nauce. Mieszkańcy obozu żyją w przyczepach, które nie chronią przed gorącem ani zimnem. Dostęp do prądu i wody jest mocno ograniczony.
– Uczęszczam do centrum Makani od piątej klasy i to zmieniło moje życie. Gdyby nie to centrum, jako dziewczynka nie miałabym dokąd pójść w czasie wolnym. Musiałabym spędzać całe dnie w przyczepie – mówi 14-letnia Nagham, której rodzina znalazła schronienie w obozie Zaatari po ucieczce z Syrii. – Tu nauczyłam się grać w piłkę. Uczę się też angielskiego, arabskiego i matematyki, dzięki czemu mam lepsze oceny w szkole i szanse na lepszą przyszłość.
Nagham podczas zajęć informatycznych w centrum Makani UNICEF.
Słowo „makani” oznacza w języku arabskim „moje miejsce”. Centra Makani oferują podstawowe zajęcia z czytania, pisania i liczenia, a także szkolenia zawodowe i wsparcie psychospołeczne, aby pomóc osobom przesiedlonym przygotować się na powrót do domu.
– Najlepsze dni mojego życia miały miejsce w centrum Makani. Jest ono dla mnie bardzo ważne, bo mogę się tu bawić i spędzać czas z przyjaciółmi – mówi 12-letni Abdulhamid. Chłopiec przebywa w obozie Zaatari od ponad dziesięciu lat. Centrum Makani to dla niego coś więcej niż miejsce nauki – daje mu poczucie stabilizacji i normalności oraz pozwala zawierać nowe przyjaźnie.
Abdulhamid (po prawej) podczas zajęć wspierających edukację w centrum Makani UNICEF.
Prawie połowę wszystkich uchodźców na świecie stanowią dzieci. W latach 2010–2023 globalna liczba dzieci przesiedlonych z powodu konfliktów wzrosła ponad dwukrotnie.
Najmłodsi, którzy musieli porzucić swój kraj, często stają w obliczu rozmaitych przeszkód, począwszy od barier językowych i traumy psychologicznej, po ograniczone zasoby i wykluczenie społeczne.
– Te dzieci wiele wycierpiały. Poprzez sztukę i zabawę pomagamy przywrócić poczucie normalności w ich życiu – wyjaśnia Abeer, która prowadzi zajęcia w jednym z centrów Makani.
Przesiedlenia, często trwające wiele lat, zakłócają dzieciństwo i możliwość edukacji, a także wpływają na przyszłe szanse. Uchodźcy nierzadko zmagają się z rozmaitymi wyzwaniami, takimi jak pozwolenia na pracę i bariery prawne. Jeśli dodatkowo brakuje im wykształcenia, tracą możliwości na zdobycie dobrego zawodu.
– Edukacja zawsze była kluczem do odblokowania potencjału, dzięki któremu jednostki mogą się rozwijać, rodziny prosperować, a społeczności stawać się silniejsze. Dlatego edukacja stała się sercem naszej działalności filantropijnej – mówi J.E. Abdul Aziz Al Ghurair, filantrop, Rzecznik Młodzieży w regionie Bliskiego Wschodu i członek Międzynarodowej Rady UNICEF.
Centra Makani UNICEF w Jordanii są wspierane przez partnerów zaangażowanych w naszą misję, w tym przez Fundusz Edukacji Uchodźców Abdul Aziz Al Ghurair i rządy państw. Ściśle współpracujemy też z rządem Jordanii i partnerami regionalnymi w celu budowania bardziej włączającego i dostępnego systemu edukacji dla wszystkich dzieci, niezależnie od ich pochodzenia.
Malak (po prawej) podczas zajęć dotyczących ochrony dzieci w centrum Makani UNICEF.
– Centrum Makani jest częścią mojej tożsamości – podkreśla 11-letnia Malak. – Dało mi szansę na lepszą przyszłość. Chcę dorosnąć i prowadzić zajęcia w tym centrum, aby dawać nadzieję dzieciom, tak jak teraz robią to moi nauczyciele.






