Uśmiechnięta Gosson z misiem

Pomoc dzieciom w Jemenie

Gosson i Aseel uratowani. Dziękujemy!

Zobacz

Gosson i Aseel - półtoraroczna dziewczynka i dwuletni chłopiec. Skrajnie niedożywione dzieci z Jemenu. Dzięki wsparciu Darczyńców UNICEF udało się ich uratować! Zobacz

1. Zobacz, co słychać u Gosson
2. Spójrz, jak zmienił się Aseel
3. To Twoja pomoc ratuje dzieci. Jak to działa?

line_arrow_down.png

Gosson przed i po leczeniu

Gosson na wadze

© UNICEF/Hayyan

Gosson na początku leczenia

Każdego roku z powodu niedożywienia cierpią miliony dzieci w Jemenie. Wśród nich była półtoraroczna Gosson Ibrahim. Jej wyniszczony organizm nie był w stanie sam zwalczyć chorób takich jak biegunka czy zapalenie płuc, które dotykają głodujące dzieci. Dziewczynka ważyła zaledwie 5 kilogramów, czyli dwa razy mniej niż zdrowe dziecko w jej wieku. Na szczęście Gosson trafiła do szpitala wspieranego przez UNICEF, a walka o jej życie trwała bardzo długo.

 

Gosson z Jemenu karmiona łyżeczką

© UNICEF/Hayyan

Co słychać u Gosson teraz?

- Stan Gosson był ciężki, dlatego zabrałam ją do szpitala Al Sadaqa w Adenie. Dzięki wsparciu UNICEF Gosson została objęta programem leczenia niedożywienia. Pomoc przyszła na czas - córka wyzdrowiała - opowiada mama Gosson, 25-letnia Wardah Awad -Teraz daję córce cztery posiłki dziennie, a ona bardzo ładnie je to, co akurat mamy: kurczaka, ziemniaki, cukinię, ryby czy ryż. Bardzo się cieszę!

- Chciałbym dać Gosson wszystko, co najlepsze. Mam nadzieję, że w przyszłości otrzyma dobre wykształcenie - mówi Ibrahim Abdullah, ojciec dziewczynki.

Jak zmienił się Aseel?

Historia Aseela

Aseelowi głód towarzyszył od pierwszych chwil życia. Przez brak regularnego i pełnowartościowego pokarmu, chłopiec zachorował na ciężkie ostre niedożywienie, kiedy miał zaledwie dwa miesiące. W końcu trafił do szpitala dziecięcego Al-Sabeen w stolicy Jemenu, Sanie. W wieku dwóch lat ważył niecałe dwa kilogramy.

Aseel został objęty terapią leczenia ostrego niedożywienia. Chłopiec przez wiele dni przyjmował żywność terapeutyczną. 

Aseel bawi się przed domem

© UNICEF/Haleem

Aseel jest na dobrej drodze do pełnego wyzdrowienia

Stan Aseela powoli się poprawia, a chłopiec przybrał na wadze. Obecnie jest już w domu rodzinnym w Al-Hudajdzie, w zachodniej części kraju. Chłopcem opiekuje się jego wujek, Ghassan Mohamed.

Aseel czuje się już lepiej. Ma więcej energii i chętnie się bawi. Powoli wraca do zdrowia, ale nadal potrzebuje wsparcia. 

- Jeszcze długa droga przed nami - powiedział nam Ghassan.

 

To Twoja pomoc ratuje dzieci. Jak to działa?

Historie Gosson i Aseela napawają nadzieją. Dzięki Darczyńcom UNICEF możemy ratować coraz więcej dzieci w Jemenie. Jednak najmłodszych cierpiących na skutek niedożywienia jest w tym kraju wciąż bardzo wiele. Pracownicy UNICEF cały czas są na miejscu i niosą pomoc dzieciom w tym kraju. Wiele z nich żyje tylko dzięki pomocy humanitarnej i wsparciu Darczyńców, także z Polski. Każda wpłata składa się na życiodajną terapię dla cierpiących z głodu dzieci. Dziękujemy, że możemy na Was liczyć!

Aktualności

Cięcia finansowania zagrażają szczepieniom dzieci

Cięcia finansowania zagrażają szczepieniom dzieci

W ciągu ostatnich 50 lat szczepienia uratowały 150 mln osób. Dzięki szczepionkom można zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować występowanie chorób, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia najmłodszych. Jednak cięcia finansowania globalnej opieki zdrowotnej zagrażają tym osiągnięciom.

Więcej
Zapomniane choroby wracają i ponownie zagrażają życiu dzieci

Zapomniane choroby wracają i ponownie zagrażają życiu dzieci

Szczepionki są najbezpieczniejszą na świecie metodą ochrony dzieci przed chorobami zagrażającymi życiu. Co roku zapobiegają śmierci nawet trzech milionów najmłodszych. Pomimo korzyści płynących z tej formy ochrony zdrowia, po raz pierwszy od trzech dekad jesteśmy świadkami największego, trwałego spadku wskaźników wyszczepialności dzieci.

Więcej
5 faktów o wirusie HPV

5 faktów o wirusie HPV

Szczepionki przeciwko wirusowi HPV odgrywają kluczową rolę w eliminacji raka szyjki macicy, ale miliony dziewcząt nadal nie mają do nich dostępu.

Więcej