Od końca 2014 roku w Jemenie trwa wojna. To największy kryzys humanitarny na świecie od czasu II Wojny Światowej. Ten wyniszczający konflikt dotknął już ponad 75% populacji tego kraju, ale najpoważniejsze konsekwencje ponoszą najmłodsi. Jedną z takich dzieci jest półtoraroczna Gosson. Jej rodzina z powodu trwającego konfliktu musiała uciekać ze swojego domu w dystrykcie Mokka. W takiej sytuacji są tysiące rodzin w tym kraju. Dostęp do podstawowych produktów i usług, takich jak żywność, leki, opieka medyczna czy edukacja jest bardzo ograniczony.
Gosson ma zaledwie 18 miesięcy, ale już wie, co to znaczy głód. Kiedy jej stan zdrowia zaczął się nagle pogarszać, jej mama, 25-letnia Wardah Awad, zabrała córkę do szpitala Al-Sadaqa w Adenie, wspieranego przez UNICEF. Okazało się, że dziewczynka cierpi z powodu ciężkiego ostrego niedożywienia. Lekarze walczą o jej życie.
Razem z mężem i dwójką naszych dzieci uciekliśmy z dystryktu Mokka. Moja córka była zdrowa, ale z czasem zaczęła tracić na wadze, więc ją tu przyniosłam. Lekarze powiedzieli, że cierpi z powodu biegunki i ostrego ciężkiego niedożywienia, mówi mama Gosson.
Dziewczynka jest bardzo osłabiona. Waży zaledwie 5 kilogramów, czyli dwa razy mniej niż zdrowe dziecko w jej wieku. Wyniszczony organizm nie jest w stanie sam zwalczyć choroby.
Leczenie Gosson rozpoczęliśmy od razu po jej przyjęciu do szpitala. Była bardzo chora i apatyczna. Miała gorączkę, infekcję płucną i biegunkę przez pięć dni, mówi dr Fatimah Ahmed. Dziewczynka nie może jeszcze opuścić szpitala. Jej stan jest ciężki i jest narażona na infekcje, a jej waga wciąż jest bardzo niska, dodaje dr Ahmed.
Takich dzieci jak Gosson, które z powodu niedożywienia są na granicy życia i śmierci, jest w Jemenie prawie 400 tysięcy! Co więcej, 1,5 miliona najmłodszych cierpi głód. Jeśli na czas nie otrzymają pomocy – im również grozi ostre niedożywienie.
Cieszę się, że córka została przyjęta do tego szpitala. Opieka medyczna jest tutaj darmowa, a warunki są bardzo dobre. Lekarze na bieżąco monitorują stan zdrowia córki i zapewniają potrzebne leczenie, dodaje mama dziewczynki.
Niestety w Jemenie wiele dzieci nie ma tyle szczęścia. Niekiedy mieszkają dziesiątki, a nawet setki kilometrów od najbliższego szpitala. Takim dzieciom pomaga UNICEF. Pracownicy organizacji są na miejscu i niosą ratującą życie pomoc. UNICEF wspiera również placówki medyczne takie jak szpital Al-Sadaqa wyposażając je w leki, sprzęt medyczny i środki finansowe, aby ubogie rodziny mogły otrzymać darmową opiekę.
Gosson dostała szansę na leczenie i przeżycie. Aby inne dzieci też mogły z niej skorzystać potrzebne jest Państwa wsparcie. Dzięki niemu UNICEF będzie mógł wspierać ten i kolejne szpitale w Jemenie. Darowiznę na pomoc dzieciom w Jemenie można przekazać wchodząc na stronę unicef.pl/jemen.