Assetou z dumą patrzy na swoją maleńką córeczkę. Dziewczynka ma zaledwie dwa dni i przyszła na świat poprzez cesarskie cięcie. Już teraz widać podobieństwo córki do matki. Dziewczynka rozwija się dobrze i już niedługo obie panie zostaną wypisane do domu.
To pierwsze dziecko Assetou. Kiedy okazało się, że ciąża przebiega z komplikacjami kobieta od razu zgłosiła się do szpitala w Sikasso. Tu na oddział położniczy i pediatryczny trafiają najtrudniejsze przypadki.
Łącznie oddziały dysponują tylko kilkudziesięcioma łóżkami, ale pacjentów jest znacznie więcej.
Dlatego zdarza się często, zwłaszcza na pediatrii, że na skromnych siennikach leży więcej niż jeden chory.
Podczas pory deszczowej, kiedy drastycznie wrasta liczba przypadków zachorowań na malarię, pacjenci leżą także na materacach i stołach ustawionych w korytarzach placówki.
Lekarze i personel medyczny robią wszystko, aby pomóc jak największej liczbie dzieci i mam.
Niestety, najtrudniejsze przypadki, to z reguły przypadki beznadziejne. I nie dlatego, że medycyna nie zna ratunku, ale dlatego, że szpital nie dysponuje odpowiednim sprzętem i lekami, aby pomóc na czas.
Assetou miała wiele szczęścia. Wiele innych matek takiego szczęścia nie ma.
UNICEF Polska zbiera środki na pomoc dla dzieci i matek w Mali. Wspólnie z Ambasadorem Dobrej Woli, Arturem Żmijewskim apelujemy o pomoc.
Zebrane środki zostaną przekazane na pomoc medyczną dla mam w ciąży i noworodków. Kupimy zestawy do resuscytacji, inkubatory, niezbędne leki i wyposażenie dla położnych, które odwiedzają matki w domach. Z góry dziękujemy za Wasze zaangażowanie.