Dobrobyt i postęp każdego społeczeństwa zależy od równego traktowania wszystkimi jego członków. Prawa człowieka powinny być przestrzegane wobec wszystkich w równym stopniu, bez względu na płeć, wiek, status materialny, kolor skóry i wyznanie.
W odstępie zaledwie kilku dni talibskie władze najpierw odebrały młodym kobietom prawo do edukacji wyższej, a potem zakazały pracy w Afganistanie wszystkim kobietom zatrudnionym w organizacjach pozarządowych.
Edukacja prawem
Wydawałoby się, że dostęp do edukacji jest niezbywalnym prawem każdego człowieka. Tymczasem talibskie władze, chcąc zdusić w zarodku problem wykształconych, niezależnych kobiet, przekroczyły kolejną granicę i zakazały kobietom wstępu na uczelnie wyższe. Edukacja jest jednym z podstawowych i kluczowych praw. Nikt nie powinien być jej pozbawiany.
Dostęp do edukacji w Afganistanie stanowił wyzwanie jeszcze przed przejęciem władzy przez Talibów. Ubóstwo nie pozwalało niektórym rodzinom na posyłanie dzieci do szkół, a nauczyciele nie otrzymywali pensji. Pandemia COVID-19 sprawiła, że szkoły były zamknięte przez wiele miesięcy, a gdy je otworzono, wiele dzieci, przede wszystkim dziewcząt, nie mogło już do nich wrócić.
Rola organizacji pozarządowych
W Afganistanie, kraju targanym wewnętrznym kryzysem, to właśnie organizacje pozarządowe wspierają lokalne społeczności. Teraz, gdy kobietom zakazano pracy w fundacjach i stowarzyszeniach, zarówno ich przyszłość, jak i życie całych rodzin stoi pod znakiem zapytania.
Zakaz uderza również bezpośrednio w działania UNICEF. W Afganistanie działamy na rzecz 19 mln obywateli i obywatelek tego kraju, niesiemy pomoc dla ponad 10 mln dzieci. Wydając taki zakaz, Talibowie skutecznie pozbawiają dostępu do usług humanitarnych znaczną część populacji, narażając życie i dobrostan wszystkich Afgańczyków, przede wszystkim kobiet i dzieci.
Afganistan to jedno z najtrudniejszych miejsc świata do bycia dzieckiem
Susze, trzęsienia ziemi, niedożywienie, niedobór wody, choroby zakaźne, niepewna edukacja – to codzienność dzieci, które przychodzą na świat w Afganistanie. Wiele rodzin nie jest w stanie pozwolić sobie na zakup żywności i ubrań.
97% Afgańczyków żyje poniżej granicy ubóstwa.
Sytuacja humanitarna w Afganistanie uległa znacznemu pogorszeniu wraz z trudnymi wydarzeniami politycznymi i społeczno-gospodarczymi. Po przejęciu władzy przez Talibów problemy jeszcze się pogłębiły.
Ponad połowa populacji wymaga pomocy humanitarnej
W Afganistanie 24,4 mln ludzi, w tym 12,9 mln dzieci wymaga pomocy humanitarnej. Stale odnotowuje się zachorowania na odrę, biegunkę, gorączkę denga i COVID-19. Ponad 8 mln ludzi znajduje się w kryzysie żywnościowym, a niedożywienie powoduje 45% zgonów wśród dzieci w kraju. Susza sprawiła, że wyschło ponad 50% źródeł wody w 3 prowincjach. 8 na 10 Afgańczyków pije skażoną bakteriologicznie wodę.
Sytuacja w kraju jest bardzo trudna, a potrzeby ogromne, dlatego UNICEF w 2023 roku chce przeznaczyć 1,65 mld dolarów na pomoc humanitarną w tym kraju. Musimy mieć jednak szansę dotarcia do tych, którzy potrzebują nas najbardziej.