Około 90% uchodźców w Polsce to kobiety i dzieci

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty.

W 2022 roku ponad 43 miliony dzieci żyło w warunkach przymusowego przesiedlenia. Wiele z nich nie pamięta domu. W ciągu ostatniej dekady liczba dzieci zmuszonych do migracji podwoiła się. 

Wojna w Ukrainie zmusiła ponad 2 miliony ukraińskich dzieci do ucieczki z kraju. Ponad milion dzieci zostało przesiedlonych wewnątrz Ukrainy. Od eskalacji konfliktu 24 lutego 2022 r. odnotowano ponad 12 milionów przekroczeń granicy z Ukrainy do Polski. Spośród 4 milionów uchodźców, którzy zarejestrowali się w celu uzyskania tymczasowej ochrony w całej Europie, ponad 1,6 miliona przebywa w Polsce– ale rzeczywista liczba uchodźców może być jeszcze wyższa.  

Po ucieczce z kraju, rozpoczynając życie od nowa, pojawia się wiele codziennych zmartwień. Brak pieniędzy, problemy mieszkaniowe, dostęp do opieki zdrowotnej i opieki nad dziećmi to tylko niektóre z wyzwań, którym trzeba stawić czoła. Co więcej, radzenie sobie z silnymi emocjami, takimi jak smutek, niepewność co do przyszłości oraz obawy o rodzinę i przyjaciół, mogą sprawić, że rodzice znajdą się w trudnej sytuacji emocjonalnej. Aby wspierać ukraińskie rodziny Biuro UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce prowadzi punkty Spynka. 

Spynki to ośrodki opieki dziennej, zaprojektowane w celu odpowiadania na potrzeby dzieci przesiedlonych w wyniku wojny. Zapewniają usługi wczesnego wspomagania rozwoju dziecka i wsparcie psychospołeczne. Są to miejsca adaptacji i integracji z lokalną społecznością dla dzieci, ale także ich opiekunów. Zapewniają rodzinom poczucie stabilności i bezpieczeństwa. 

„Rodzice są wyczerpani. Żyją w niepewności i nie wiedzą, co będzie dalej. Zapominają, jak to jest po prostu być rodzicami" - mówi Yuliia Avramchenko, edukatorka z Łucka w Ukrainie, która pracuje w przedszkolu Spynka w Lublinie. „Rodziny często nie mogą wybrać miejsca zamieszkania. Wiele rodzin nie wynajmuje mieszkań; mieszkają w punktach zakwaterowania dla uchodźców w ograniczonej przestrzeni dzielonej z innymi ludźmi.” 

Yuliia sama jest mamą i opiekuje się czwórką dzieci - trójką własnych i bratem w wieku szkolnym. W Ukrainie była księgową, ale po przyjeździe do Polski zapisała się na szkolenie finansowane przez UNICEF, aby zostać edukatorką w jednym z przedszkoli Spynka w Lublinie.  

Spynka-Lublin-2

Dzieci, które uciekły przed konfliktem, również potrzebują wsparcia w radzeniu sobie ze stresem. Straciły kontakty społeczne, przyjaciół i wszystko, co kiedykolwiek znały.  

„Przyjechaliśmy do Polski i zdecydowaliśmy się wysłać Yevę do polskiego przedszkola, ale po dwóch czy trzech tygodniach była zbyt zestresowana. Wtedy znaleźliśmy Spynkę” - mówi Oleksander, ojciec trzyletniej Yevy. „Zdecydowaliśmy się wysłać ją do Spynki, ponieważ jest tu więcej ukraińskich dzieci. Pomyśleliśmy, że łatwiej będzie jej się zaadaptować”. Oleksander i jego żona opuścili Charków pierwszego dnia wojny z powodu ostrzałów. Najpierw udali się na zachód Ukrainy, aby pozostać z rodziną, ale ostatecznie zdecydowali się osiedlić w Lublinie. 

„W Spynce jest psycholożka, z którą spotyka się moja córka. Na początku było to dla niej stresujące, ale konsultacje jej pomagają. Zajęcia z logopedką też jej pomagają” - dodaje Oleksander. Yeva przychodzi do Spynki codziennie. Bawi się z dziećmi, uczestniczy w zajęciach plastycznych, spotyka się z psycholożką i logopedką. Dzięki tej rutynie jest teraz spokojna i czuje się komfortowo.  

Yuliia podkreśla, że jej praca w Spynce wspiera dzieci i rodziców - w tym ją samą. „Kiedy pracujesz jako nauczyciel, możesz nie widzieć efektów swojej pracy przez wiele lat. Ale tutaj widzimy je już teraz. Te przyjaźnie są piękne. To doświadczenie utwierdza mnie w przekonaniu, że dam sobie radę, że wszystko się ułoży i że zawsze warto spróbować”. 

Dzieci i ich rodziny, które uciekły przed wojną w Ukrainie nadal potrzebują naszej pomocy 

Szczególnego wsparcia potrzebują przybywający do Polski po raz pierwszy. Wiele nowo przybyłych dzieci i rodzin, w tym rodzin przesiedlonych w wyniku niedawnej eksplozji tamy w Nowej Kachowce, to często osoby, które nie miały dotychczas środków na opuszczenie swojego domu lub uciekają z obszarów, na których toczą się aktywne działania wojenne. Oznacza to, że są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo. 

 

Spynka-Lublin

Biuro UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce zapewnia natychmiastowe wsparcie za pośrednictwem Centrów Wsparcia Blue Dot utworzonych wspólnie z UNHCR i partnerami. Punkty są zlokalizowane w kluczowych miejscach, takich jak przejścia graniczne, dworce kolejowe i autobusowe oraz centra zakwaterowania, są bezpiecznymi przestrzeniami. Potrzebujący otrzymują w nich aktualnie informacji na temat możliwości zakwaterowania, przemieszczania się i dostępnych usług.  

Zobacz również

Przemoc, której matki doświadczają ze strony partnerów, ma destrukcyjny wpływ na dzieci

Przemoc, której matki doświadczają ze strony partnerów, ma destrukcyjny wpływ na dzieci

Dane są alarmujące – co czwarte dziecko na świecie, czyli około 610 mln najmłodszych, żyje z matką, która jest ofiarą fizycznej lub seksualnej przemocy ze strony swojego partnera.  

Więcej
Globalne cięcia finansowania zagrażają postępom w walce z HIV

Globalne cięcia finansowania zagrażają postępom w walce z HIV

1 grudnia obchodzimy Światowy Dzień Walki z AIDS. Mimo postępów, jakie przez dziesięciolecia wypracowano w walce z tą chorobą, cięcia w globalnym finansowaniu narażają dzieci na zwiększoną liczbę zakażeń i zgonów.

Więcej
Jak pomagamy dzieciom w Afganistanie kontynuować naukę zimą

Jak pomagamy dzieciom w Afganistanie kontynuować naukę zimą

Zima w Afganistanie jest długa i surowa, zwłaszcza w górach i na północy, gdzie obficie pada śnieg, a temperatury mogą spadać nawet do -20°C. Nauka w takich warunkach jest niezwykle trudna, dlatego UNICEF dostarczył specjalnie izolowane, ocieplane namioty, które umożliwiają dzieciom kontynuację edukacji w zimowych miesiącach.  

Więcej