Przesiedlenia, brak dostępu do żywności i wody, konflikty zbrojne oraz katastrofy naturalne sprawiły, że bez pomocy humanitarnej wiele dzieci nie przeżyłoby ostatnich miesięcy. Ponadto trwająca w części świata zima sprawia, że najmłodszym doskwierają także coraz niższe temperatury. Całe rodziny muszą mierzyć się nie tylko z chłodem, ale również z brakiem schronienia, ogrzewania i ciepłej odzieży.
Zimą działamy w terenie i troszczymy się o dzieci oraz ich bliskich. Nasza pomoc ma różne formy - od dostarczania koców i kurtek po przelewy pieniężne. Wszystko po to, aby wesprzeć znajdujące się w potrzebie rodziny.
W takich krajach jak Afganistan, Egipt, Iran, Irak, Jordania, Liban, Palestyna, Pakistan i Syria zima nie jest łagodnym okresem. Wiele rodzin (w tym te przesiedlone) ma niewiele więcej niż prowizoryczne materiały do przykrycia siebie i zabezpieczenia tymczasowych schronień, w których przebywają. Zbyt długie wychładzanie organizmu powoduje ryzyko wystąpienia hipotermii i poważnych infekcji dróg oddechowych. W szczególności zagraża to dzieciom, których układ odpornościowy jest już osłabiony z powodu m.in. niedożywienia. Nawet w przypadku rodzin, którym udało się pozostać w swoich domach, miesiące, a nawet lata konfliktu i bezrobocia wyczerpały ich zasoby finansowe, uniemożliwiając zakup ciepłej odzieży, opału oraz naprawę domów.
Z kolei dzieci żyjące na obszarach, na których toczą się konflikty zbrojne, są bardziej narażone na przesiedlenia i życie w skrajnym ubóstwie. Ich cierpienie dodatkowo potęguje uciążliwe zimno. Poza bezpośrednim zagrożeniem dla ich przetrwania problem stanowi także paraliż szpitali i placówek edukacyjnych. Często to szkoły pełnią funkcję tymczasowych schronień, ale i one ulegają zniszczeniom w wyniku walk zbrojnych. Nieuczęszczanie do szkoły czyni dzieci jeszcze bardziej bezbronnymi.
Trudne warunki atmosferyczne i niskie temperatury zagrażają szczególnie dzieciom przebywającym w Strefie Gazy, Ukrainie i Afganistanie.
Zimno potęguje cierpienie dzieci w Strefie Gazy
Zima w tym regionie charakteryzuje się ulewnymi deszczami, porywistymi wiatrami i niższymi temperaturami. Trudne warunki atmosferyczne doskwierają rodzinom, które poza wodą, pożywieniem i lekami potrzebują także schronienia, ciepłych ubrań i koców. Rodziny przesiedlone w wyniku działań wojennych i mieszkające w prowizorycznych schronieniach są szczególnie narażone na przeszywający chłód i wysoką wilgotność. Powodzie i brak paliwa potrzebnego do ogrzewania narażają je na choroby. Rodziny mają trudności ze znalezieniem materiałów do okrycia się i zabezpieczenia przez zimnem. Wiele dzieci śpi na gołej ziemi.
Współpracujemy z partnerami, aby dostarczyć tysiące koców do szpitali w południowej Strefie Gazy.
Zapewniliśmy również odzież zimową, kombinezony i okrycia dla tysięcy dzieci poza szpitalami, a także namioty i plandeki dla tymczasowych placówek dla najmłodszych, punktów opieki zdrowotnej i miejsc do nauki.
Pomóż zapewnić dzieciom koce, odzież zimową i buty, które ochronią je przed chłodem i wyziębieniem.
Sroga zima w Ukrainie doskwiera dzieciom
Dzieci w Ukrainie nie mają dostępu do bezpiecznego schronienia - także zimą. Setki tysięcy osób straciło swoje domy. Wciąż trwają ataki na infrastrukturę energetyczną kraju, co pozbawia dzieci i ich rodziny stałego dostępu do elektryczności, ogrzewania i wody. Przeszywające zimno poza bezpośrednim zagrożeniem dla zdrowia i życia dzieci spowodowało także paraliż systemu edukacji w Ukrainie. Uszkodzone szkoły są zbyt zimne, aby prowadzić w nich lekcje, co oznacza, że dzieci są pozbawione ciągłości edukacji. Nie mają również kontaktu z rówieśnikami, co negatywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne.
Począwszy od września 2022 r., rozpoczęliśmy kompleksowe działania, które obejmują m.in. dostarczanie generatorów prądu do uzdatniania wody pitnej. Wspieramy również dostęp do wody systemów grzewczych i niezbędnej infrastruktury, takiej jak placówki medyczne. Aby zapewnić rodzinom dostęp do ciepłych, bezpiecznych przestrzeni w całej Ukrainie, prowadzimy punkty Spilno (co oznacza po ukraińsku „razem") - które zapewniają dzieciom przyjazną przestrzeń do zabawy z rówieśnikami i dostęp do wsparcia psychospołecznego.
Trzęsienia ziemi i niskie temperatury w Afganistanie
100 dni po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło zachodni Afganistan natychmiastowego wsparcia potrzebuje ponad 96 tys. dzieci. W kraju trwa obecnie zima, która dodatkowo komplikuje sytuację.
Nadeszła zima i temperatury nocą spadły poniżej zera. Dzieci i rodziny pozbawione swoich domów żyją w warunkach zagrażających ich życiu, bez możliwości ogrzania tymczasowych schronień - mówi Fran Equiza, przedstawiciel UNICEF w Afganistanie.
W październiku ubiegłego roku ponad 1000 osób, z których większość stanowiły kobiety i dzieci, straciło życie w trzęsieniach ziemi w Afganistanie. Ponadto 31 tys. domostw zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych, a rodziny straciły swój dobytek i środki do życia. Trzy miesiące po trzęsieniach ziemi w Heracie wiele rodzin, pomimo przenikliwego zimna, nadal mieszka w namiotach lub śpi pod gołym niebem. Trwa obecnie surowa zima, która zagraża życiu i zdrowiu dzieci i ich rodzin, ponieważ nocą temperatury często spadają poniżej zera. Utrudnia to także odbudowę zniszczonej infrastruktury.
UNICEF dzięki stałemu monitoringowi sytuacji kryzysowych jest zawsze obecny w krajach, w których życie i zdrowie dzieci jest zagrożone. Działamy systemowo, długofalowo i kompleksowo, by skutecznie poprawiać sytuację dzieci i ich rodzin podczas zimy:
- dostarczając specjalne artykuły zimowe, w tym ciepłą odzież i koce;
- zapewniając wsparcie medyczne i opiekę psychologiczną;
- budując i modernizując infrastrukturę sanitarną;
- zapewniając dostęp do wody pitnej;
- przesyłając transfery pieniężne na niezbędne wydatki zimą m.in. na opał, ogrzewanie, prąd i odzież.
Niezależnie od sytuacji i szerokości geograficznej, niesiemy pomoc wszystkim dzieciom i ich rodzinom, by mogli przetrwać zimę.
Pomóż nam ratować życie i zdrowie dzieci, które cierpią z powodu niskich temperatur.