Połowa wszystkich nieszczepionych dzieci mieszka w krajach dotkniętych niestabilnością, konfliktami lub kryzysami humanitarnymi, co pokazuje głębokie nierówności w dostępie do szczepień. Barierami w szczepieniu najmłodszych są też dezinformacja oraz drastyczne cięcia w finansowaniu pomocy.
Według nowych danych opublikowanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i UNICEF, prawie 20 mln niemowląt nie otrzymało w ubiegłym roku co najmniej jednej dawki szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi (DTP), a 14,3 mln najmłodszych nigdy nie otrzymało żadnej szczepionki.
Dostęp do szczepionek cechują głębokie nierówności
Dzieci często pozostają nieszczepione lub niedostatecznie zaszczepione z powodu ograniczonego dostępu do szczepień, zakłóceń w dostawach, konfliktów i niestabilności lub dezinformacji na temat szczepionek.
Jedna czwarta niemowląt na świecie mieszkająca w 26 krajach dotkniętych niestabilnością, konfliktami lub kryzysami humanitarnymi stanowi aż połowę wszystkich nieszczepionych dzieci na świecie.
Jednak nawet w obliczu rosnących wyzwań kraje pracujące nad ochroną dzieci robią postępy. W 2024 r. 89 proc. niemowląt na świecie otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki DTP, a 85 proc. – pełne trzy dawki.
– Dobrą wiadomością jest to, że udało nam się dotrzeć do większej liczby dzieci z ratującymi życie szczepionkami. Ale miliony najmłodszych nie są chronione przed chorobami, którym można zapobiec – powiedziała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF. – Musimy działać z determinacją, aby przezwyciężyć takie bariery, jak kurczące się budżety na ochronę zdrowia, kruche systemy opieki zdrowotnej, a także dezinformacja i ograniczenia dostępu z powodu konfliktów – dodała.
Szczepienia ratują przed zagrażającymi życiu chorobami
Programy szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) w wielu krajach zostały rozszerzone lub wznowione, co pozwala uchronić miliony dziewcząt i kobiet przed zachorowaniem na raka szyjki macicy. W 2024 roku szczepionkę przeciwko HPV przyjęło 31 proc. dziewcząt kwalifikujących się do programu szczepień.
Coraz więcej dzieci jest też szczepionych przeciwko odrze, jednak wciąż wielu najmłodszych pozostaje niedostatecznie chronionych. W rezultacie rośnie liczba krajów doświadczających gwałtownego wzrostu liczby zachorowań na odrę – w 2024 r. było ich prawie dwa razy więcej w porównaniu z 2022 r.
Chociaż szczepienia są najlepszą inwestycją w zdrowie i każdego roku ratują miliony osób przed zachorowaniem, najnowsze dane są niepokojące – krajowe i globalne niedobory finansowania, wzrost niestabilności na świecie oraz rosnąca dezinformacja na temat szczepionek grożą zatrzymaniem, a nawet cofnięciem postępu w zakresie szczepień. Tym samym najmłodsi narażeni będą na ryzyko ciężkich chorób, którym można byłoby zapobiec.





