Bangkok, 8 lipca 2015 roku – Z powodu suszy w Korei Północnej życie wielu dzieci jest poważnie zagrożone. Niektóre z nich już cierpią z powodu niedożywienia i innych chorób.
W ostatnim czasie pracownicy UNICEF spotkali się z przedstawicielami służby zdrowia prowincji dotkniętych przez suszę. Potwierdzili znaczący wzrost przypadków chorób biegunkowych wśród dzieci.
Brak deszczu zagraża życiu dzieci, ponieważ ogranicza dostęp do czystej wody i sanitariatów, powiedział Daniel Toole, Dyrektor Regionalny UNICEF.W czasie pierwszego półrocza 2015 r. w prowincjach dotkniętych przez suszę zanotowaliśmy duży wzrost przypadków chorób biegunkowych, które są jedną z głównych przyczyn śmierci dzieci na całym świecie.
Najbardziej dotknięte przez suszę są trzy prowincje: Północne i Południowe Hwanghae oraz Południowy Hamgyong. Zanotowano tam wzrost przypadków chorób biegunkowych wśród dzieci odpowiednio o 71%, 140% i 34%.
W 2012 r. co czwarte dziecko w Korei Północnej przejawiało oznaki niedożywienia. Jest to spowodowane wieloma czynnikami: brakiem czystej wody i sanitariatów, ograniczonym dostępem do ośrodków zdrowia oraz niewystarczającą ilością żywności. Ze względu na obniżoną odporność, niedożywione dzieci są szczególnie narażone na choroby biegunkowe. Dlatego UNICEF jest zaniepokojony wpływem, jaki susza może mieć na zdrowie i życie tych dzieci.
Aby pomóc najbardziej poszkodowanym osobom, UNICEF dostarcza pojemniki na wodę, tabletki do jej uzdatniania, a także leki dla niedożywionych dzieci. Przeprowadzamy również intensywne szkolenia, jak leczyć niedożywione dzieci.
Potrzeba czasu, aby zapewnić wystarczającą ilość wody pitnej, zestawów sanitarnych czy leków. Izolacja kraju oraz brak środków finansowych na przeprowadzenie programów pomocy dzieciom w Korei Północnej pogłębiają ten problem. Dlatego tak ważne jest podjęcie natychmiastowych działań.
Kilka prowincji dotkniętych suszą stanowi główne źródło zaopatrzenia Korei Północnej w zboża. Jeśli uprawy ulegną zniszczeniu, żywność może stać się towarem deficytowym w całym kraju. To może znacząco zwiększyć liczbę dzieci narażonych na poważne niebezpieczeństwo.
Sytuacja jest niebezpieczna. Ale jeśli zaczniemy działać już teraz, możemy uratować życie wielu ludzi,dodaje Daniel Toole.Jeśli będziemy czekać jeszcze dłużej, może być już za późno.