Jej uśmiech jest zaraźliwy. Jest pełna energii, chętna do zabawy i utalentowana. 8-letnia Aya od dwóch lat nie chodzi do szkoły, ale bardzo lubi się uczyć. Każdego dnia, z pomocą starszej siostry Essaf, ćwiczy czytanie i pisanie. Dziewczynki mieszkają w prowizorycznym domu – namiocie dla syryjskich uchodźców w Dolinie Bekaa w Libanie. To miejsce stało się ich domem na zbyt długo.
Niepewna przyszłość
„Aya jest jedynym naszym dzieckiem, które nie chodzi do szkoły, oprócz córki, która jest niepełnosprawna. Wszystkie pozostałe są wykształcone” wyjaśnia ojciec Ayi, Mohammed.
„Chciałabym być lekarzem, aby móc nieść pomoc dzieciom”, mówi Aya. „Jeśli przyjdą do mnie po pomoc, a nie będą mieć pieniędzy, dam im leki, wypiszę receptę oraz zrobię zastrzyk, aby mogły poczuć się lepiej.”
Aya miała możliwość uczęszczania do szkoły w Libanie, ale rodzina nie była w stanie sfinansować jej edukacji. Koszty dojazdu, które miesięcznie wynoszą 20 USD, okazały się dla nich zbyt wysokie. Bracia Ayi pomagają w pracy na polu, ale podstawowym źródłem utrzymania są bony żywnościowe, które dostają od UNHCR. Aya nie ma wyboru, musi zostać w domu.
Niechlubna liczba
Ponad milion syryjskich dzieci, takich jak Aya, zmuszonych zostało do opuszczenia ojczyzny. „Milion dzieci-uchodźców to nie tylko liczba”, powiedział Anthony Lake, Dyrektor Generalny UNICEF. „To dzieci wygnane z domów, często rozdzielone z rodzinami, dzieci, których dramat możemy tylko próbować pojąć.”
Przerażające statystyki
Dzieci stanowią ponad połowę wszystkich syryjskich uchodźców. Ponad 768 tysięcy z nich ma mniej niż 11 lat. W większości przebywają na terenie Egiptu, Iraku, Jordanii, Libanu i Turcji. Ponad 3 500 dzieci, które przekroczyły granice, to dzieci pozbawione opieki dorosłych lub oddzielone od rodzin. Te, które zostały w kraju, każdego dnia narażone są na przemoc i wykorzystanie.
Według Wysokiego Komisarza NZ ds. Praw Człowieka (UNHCR), w czasie konfliktu zginęło już ponad 7 000 najmłodszych mieszkańców Syrii. Ponad 2 miliony dzieci zostało przesiedlonych w obrębie kraju.
Jedno z miliona dzieci
UNICEF i UNHCR od początku konfliktu w Syrii wspierają miliony poszkodowanych rodzin. Od rejestracji urodzeń, przeprowadzania kampanii szczepień, po zapewnienie dostępu do czystej wody pitnej, sanitariatów, edukacji i podstawowej opieki medycznej - robimy wszystko, aby dotrzeć do potrzebujących. Zapewniliśmy dostęp do czystej wody pitnej ponad 222 tysiącom osób, prawie 167 tys. dzieci-uchodźców otrzymało psychologiczne wsparcie, a ponad 118 tys. z nich może kontynuować naukę w tymczasowych szkołach.
To ogromna operacja humanitarna - jedna z największych, jakie UNICEF kiedykolwiek podjął. Ale to nie wystarczy. Każdego dnia przybywa uchodźców, a kraje ościenne nie radzą sobie z ich przyjmowaniem.
NIE MOŻEMY ZOSTAWIĆ ICH W POTRZEBIE.
Dzieci, takie jak 8-letnia Aya, czekają na Twoją pomoc. Prosimy, przekaż darowiznę i okaż im wsparcie.