Co siedem minut w Czadzie jedno dziecko umiera z głodu – to przewodnie hasło nowej kampanii UNICEF. Mamy nadzieję, że po jej zakończeniu, dzięki Waszemu wsparciu, te liczby będą wyglądały inaczej. Co kryje się za tą dramatyczną statystyką? Jaka jest przyczyna tak wysokiego współczynnika umieralności dzieci w Czadzie, u podstaw której leży niedożywienie? Odpowiedź jest złożona, tak jak złożone są problemy, z którymi boryka się ten kraj.
Czad to kraj o powierzchni 1,2 miliona km2 położony w środkowej Afryce. Dla porównania – powierzchnia Polski to nieco ponad 321 tysięcy km2. Zamieszkuje go 10 mln 758 tysięcy osób (w Polsce jest nas ponad 38 milionów). Większość z nich mieszka w południowej części kraju. Północ, pustynna, trudno dostępna i nieprzyjazna człowiekowi, jest właściwie niezasiedlona. Czad to też jedno z najuboższych państw na świecie. Według Wskaźnika Rozwoju Społecznego (Human Development Index – HDI) Czad jest 5 z kolei najbiedniejszym krajem na świecie - zajmuje 183 miejsce na 187 państw (dane z 2011 roku).
Na wysoki współczynnik niedożywienia dzieci największy wpływ mają trzy czynniki: kryzys żywnościowy w regionie Sahelu, zła sytuacja kobiet i dzieci oraz niewystarczający dostęp do podstawowej opieki medycznej. Złożoność problemu sprawia, że każdy z tych czynników wpływa na pozostałe, a rozwiązanie go, to potężne wyzwanie dla organizacji humanitarnych takich jak UNICEF.
Dla matki w Czadzie kryzys żywnościowy oznacza, że nie stać jej na zakup jedzenia dla dzieci. Niestabilna sytuacja w sąsiednich krajach, światowy kryzys gospodarczy, zmiany klimatu, powszechne ubóstwo - to wszystko wpływa na wzrost cen żywności i ograniczenia w dostępie do niej. Do niedawna Libia, z którą Czad graniczy od północy, była jednym z ważniejszych partnerów handlowych kraju. Przepływ towarów przez granicę był źródłem utrzymania wielu rodzin. Co więcej, ponad 300 tysięcy osób pracowało w Libii i przesyłało pieniądze bliskim w kraju. Teraz te źródła dochodów przestały istnieć. Chaos i brak bezpieczeństwa w Libii spowodował masową ucieczkę migrantów do kraju. Ustał handel. Dodatkowo, niewystarczające opady w porze deszczowej w 2011 roku sprawiły, że tegoroczne zbiory były dużo niższe od oczekiwanych. Ceny żywności na targach w całym kraju poszybowały w górę. Wielu rodzin nie stać na zakup nawet podstawowych produktów.
Kolejny czynnik to sytuacja kobiet, a co się z tym wiąże dzieci, które mają pod swoją opieką. Zaledwie co trzeci mieszkaniec Czadu umie czytać i pisać. Powszechne ubóstwo i brak edukacji przekładają się na złą sytuację kobiet. Większość z nich wychodzi za mąż bardzo wcześnie, w wieku kilkunastu lat. Nierzadkim widokiem są bardzo młode mamy z kilkorgiem dzieci. To często kobiety, które ukończyły zaledwie kilka klas lub nigdy nie były w szkole. Zostając matkami w młodym wieku nie tylko narażają siebie i dziecko na komplikacje natury medycznej, ale brakuje im także wiedzy o tym, jak prawidłowo dbać o rozwój dziecka, jak je karmić, kiedy i na co zaszczepić, jakie są podstawowe zasady higieny.
Trzeci czynnik to fatalny poziom opieki medycznej w Czadzie. Liczba punktów medycznych i szpitali, gdzie dzieci dotknięte ciężkim niedożywieniem mogłyby otrzymać fachową opiekę jest bardzo mała. Wiele matek musi podróżować przez kilka dni, aby dotrzeć do najbliższego punktu medycznego, nie mówiąc o wykwalifikowanym lekarzu. Porody obywają się w domu, a w przypadku komplikacji najczęściej oznaczają śmierć dziecka i matki (Czad to kraj o najwyższej na świecie śmiertelności okołoporodowej kobiet). Dzieci nie są karmione piersią, co jest rezultatem zarówno słabego wykształcenia mam, jak i głęboko zakorzenionych zwyczajów (jednym z nich jest na przykład podawanie noworodkom wody, niestety najczęściej zanieczyszczonej). Nie ma dostępu do podstawowych szczepień, chroniących przed najgroźniejszymi chorobami wieku dziecięcego (odra, polio, tężec, błonica). Biegunki i infekcje górnych dróg oddechowych, czyli choroby, które u nas nie stanowią zagrożenia, tam zbierają potężne żniwo, zwłaszcza wśród dzieci, których osłabiony z powodu niedożywienia organizm nie jest w stanie poradzić sobie nawet z drobnymi infekcjami.
Jak odmienić sytuację dzieci w Czadzie, jak poradzić sobie z tak złożonymi przyczynami umieralności dzieci?
Dzięki wsparciu Darczyńców programy UNICEF są prowadzone na wielu płaszczyznach. Po pierwsze, UNICEF zapewnia pomoc ratującą życie dzieci. Dostarcza żywność terapeutyczną i leki, szkoli lekarzy i personel medyczny, który przyjmuje coraz większą liczbę małych pacjentów w tworzonych przez UNICEF ośrodkach terapeutycznego dożywiania. Po drugie, prowadzi programy długofalowe, których celem jest nie tylko dostarczenie pomocy tu i teraz, ale trwała poprawa sytuacji. Są to, między innymi, projekty edukacyjne i praca z lokalnymi społecznościami, ale także zwiększanie możliwości rządu w zakresie zapewniania opieki medycznej mieszkańcom kraju. Jedynie łączenie programów humanitarnych z mądrze prowadzoną, długofalową pomocą rozwojową, może sprawić, że sytuacja dzieci w Czadzie zmieni się na lepsze.
Już wkrótce na naszej stronie więcej relacji z Czadu. Zapraszamy.
Z Czadu - Zofia Dulska