BANGUI, Republika Środkowoafrykańska, 28 kwietnia 2014 – W obozie dla uchodźców w Eglise des Frères Castor w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej powietrze jest gorące, bezwietrzne. Rodziny mieszkają w białych namiotach z plandek, w których brudne podłogi przykrywają maty.
W całym kraju jest 644 tysięcy uchodźców wewnętrznych. Obozy są dla nich schronieniem, ale brakuje w nich prywatności. Choć we Frères Castor jest żywność, wiele osób cierpi z powodu niedożywienia. Jedną z nich jest mały chłopiec, który śpi cicho obok swojej matki. Obóz zapewnił im ucieczkę od przemocy, która ogarnęła kraj, ale rosnące ceny żywności i trudne warunki narażają maluszka na poważne ryzyko niedożywienia.
W obozie w Frères Castor żyje ponad 30 tysięcy ludzi. Ich jedyny prywatny dobytek to materace, przenośne kuchenki, radia, zabawki i proste meble.
Podczas gdy dziecko zaplata włosy mamie, Jacob, sąsiad rodziny, je swój jedyny posiłek tego dnia. Wraz z przyjaciółmi siedzi wokół talerza z ryżem i sosem pomidorowym.
Od początku kryzysu ceny żywności gwałtownie wzrosły – ryż o blisko 25 procent, a maniok o 13 procent (według badań rynku przeprowadzonych przez pozarządową organizację Action Against Hunger). W szpitalu pediatrycznym w Bangui od stycznia do marca tego roku 680 dzieci pomiędzy 6 miesiącem a 5 rokiem życia było leczonych z powodu niedożywienia. To trzy razy więcej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku.
Niedożywienie dzieci stwarza poważne ryzyko problemów związanych z ich rozwojem. Często grozi nawet śmiercią. Niedożywione dzieci żyjące w gęsto zaludnionych miejscach są dużo bardziej narażone na malarię czy biegunkę, która może być zabójcza dla dzieci z poważną niedowagą.
Dzieci, które doświadczyły niedożywienia w ciągu pierwszego tysiąca dni swojego życia – od początku ciąży matki do drugich urodzin – są bardziej narażone na problemy rozwojowe w późniejszym życiu.
W obozach dla uchodźców UNICEF wraz z partnerami zajmuje się oceną stanu zdrowia i leczeniem dzieci, które są narażone na niedożywienie. Wspólnie z przedstawicielami lokalnych społeczności stara się znaleźć najbardziej zagrożone rodziny i objąć leczeniem ponad 16 tysięcy dzieci cierpiących z powodu ciężkiego niedożywienia. Większość z nich będzie leczona w klinikach w obozach lub w ośrodkach zdrowia. Dzieci z powikłaniami medycznymi zabierane są do wspieranego przez UNICEF szpitala pediatrycznego w Bangui.