Obrazy zamknięte w głowach dzieci z Republiki Środkowoafrykańskiej są przerażające: kobieta w ciąży z karabinem przyłożonym do skroni, dom stojący w płomieniach z niemowlakiem w środku, mężczyzna z maczetą stojący nad ciałem skąpanym we krwi. Wszystkie te rysunki zostały stworzone przez dzieci, które uczęszczały na warsztaty UNICEF w Miejscu Przyjaznym Dzieciom w Bossangoa. W szczegółach pokazują one horror wojny w Republice Środkowoafrykańskiej, którego świadkiem było każde dziecko.
W najgorszym momencie kryzysu w Republice Środkowoafrykańskiej 0,5 miliona dzieci zostało przesiedlonych, a wiele było celem przemocy tylko z powodu miejsca zamieszkania lub wiary. Dla tych dzieci rysowanie to terapia, która pomaga wyrazić swoje uczucia oraz chronologicznie poukładać wspomnienia dobre i złe.
Ponadto rysunki mogą pomóc odnaleźć rodziców dzieci, z którymi rozłączone zostały podczas ucieczki. Często łatwiej jest dzieciom narysować swój dom czy wioskę wraz z mieszkańcami i na tej podstawie opowiedzieć o swoim życiu, niż przypomnieć sobie imiona rodziców.
Możemy usiąść z dzieckiem i poprosić go o narysowanie pokoju, w którym spało. A potem pytamy: Kto zwykle śpi koło Ciebie? Możesz ich narysować? Kto jeszcze jest w pokoju? W ten sposób powoli możemy zbudować profil rodziny, który wykorzystamy podczas jej poszukiwań tłumaczy Marie de la Soudiere, Specjalista UNICEF ds. Ochrony Dzieci
Od grudnia zamknięte są szkoły, więc wspierane przez UNICEF Miejsce Przyjazne Dzieciom to jedyne miejsce, gdzie dzieci mogą bawić się, czuć się bezpiecznie i otrzymać emocjonalne wsparciem. Oprócz rysowania, dzieci uczestniczą w zajęciach sportowych, teatralnych i tanecznych. Takie zajęcia pomagają dzieciom poradzić sobie ze stresem związanym z tragicznymi doświadczeniami i życiem w obozie dla uchodźców.
Madeleine Logan z Republiki Środkowoafrykańskiej