Codzienność pracowników UNICEF w Port-au-Prince
UNICEF jest obecny na Haiti od 1949 roku. Trzęsienie ziemi z 12 stycznia dotknęło także organizację, ale pracownicy UNICEF szybko adaptują się do trudnych warunków działania na miejscu.
UNICEF jest obecny na Haiti od 1949 roku. Trzęsienie ziemi z 12 stycznia dotknęło także organizację, ale pracownicy UNICEF szybko adaptują się do trudnych warunków działania na miejscu.
UNICEF działa na Haiti od 1949 roku. Od lat prowadzimy tam programy pomocy dzieciom. Zapewniamy opiekę medyczną, dożywianie, edukację i ochronę. Wieloletnie doświadczenie i znajomość lokalnych warunków pozwala nam działać skutecznie.
Choroby zakaźne to obecnie jedno z największych zagrożeń dla zdrowia i życia dzieci poszkodowanych na skutek trzęsienia ziemi na Haiti. Fatalne warunki sanitarne, ograniczony dostęp do czystej wody oraz brak toalet to idealne warunki dla wybuchu epidemii. Najbardziej zagrożone są dzieci. Dlatego UNICEF, wspólnie z parterami, rozpoczyna dziś zakrojoną na szeroką skalę akcję szczepień, która obejmie 700 tysięcy dzieci.
Chris Tidey z Port-au-Prince Doktor Gerlant Van Berlaer jest pediatrą pracującym dla belgijskiej organizacji humanitarnej. Wraz z kolegami przybył do Port-au-Prince już następnego dnia po trzęsieniu ziemi. W miejscu Narodowego Laboratorium Zdrowia Publicznego organizacja zbudowała szpital polowy z w pełni wyposażoną salą operacyjną. Odwiedziliśmy doktora 17 dni po tragedii. Uświadomił nam, że według jego szacunków około 80 proc. wszystkich pacjentów leczonych w szpitalu to dzieci.
UNICEF nie jest, i nigdy nie był, przeciwny adopcjom międzynarodowym. Zawsze jednak na pierwszym miejscu powinno stać dobro dziecka. Zagraniczne adopcje mogą być brane pod uwagę jeśli dziecko nie może znaleźć zastępczej rodziny w kraju swojego pochodzenia. UNICEF jest świadom, że dzięki takim adopcjom tysiące dzieci znalazło dobry i kochający dom. UNICEF nie jest instytucją, która w jakikolwiek sposób pośredniczy w adopcjach międzynarodowych.
Trzęsienie ziemi na Haiti zabiło ponad 100 tysięcy osób. Bardzo wiele dzieci straciło jednego lub oboje rodziców, bardzo wiele rodziców straciło swoje pociechy. Jednak podczas takich tragedii dzieci często zostają rozdzielone z bliskimi, którzy później desperacko poszukują zaginionych dzieci. UNICEF apeluje o dużą rozwagę i ostrzega przed falą przyspieszonych i przeprowadzonych często poza prawem adopcji dzieci z Haiti.
To już trzecia transza środków, którą UNICEF Polska przekazał do swojego biura na Haiti w ciągu ostatnich 9 dni. "Musimy reagować natychmiast. UNICEF ma ogromne doświadczenie w niesieniu pomocy w sytuacjach klęsk żywiołowych, ale bez wsparcia społeczności międzynarodowej, w tym Polaków, nie moglibyśmy tak skutecznie działać" - mówi Marek Krupiński, Dyrektor Generalny UNICEF. Działa także charytatywny numer SMS (SMS o treści UNICEF na numer 7245).
Akcję na rzec dzieci na Sri Lance rozpoczęliśmy w listopadzie 2009 roku. Zbieramy fundusze, aby sfinansować program dożywiania dzieci w kraju, który przez wiele lat pogrążony był w wojnie domowej.
Program ,,Szkoły dla Afryki” udowadnia, że umożliwienie dostępu do edukacji nawet najbiedniejszym dzieciom z terenów powojennych oraz najbardziej oddalonych wiosek, jest realne.